grudnia 14, 2016

TAG: CZYTELNICZE NAWYKI

TAG: CZYTELNICZE NAWYKI
Cześć i czołem! To znowu ja i tak, znowu przychodzę z tagiem, ale to już ostatni przysięgam! 
Tak więc dzisiaj mamy TAG CZYTELNICZE NAWYKI, czyli coś dla takiego mola książkowego jak ja! Pomińmy fakt, że zamiast tu siedzieć powinnam uczyć się na geografię, ale mimo, że notki są rzadko to nie wiecie nawet ile mi radości sprawiają, chociaż pewnie nikt tego nie czyta i wychodzę na idiotkę, która rozmawia sama z sobą, ale co zrobić? No nic, przejdźmy do tagu!

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania? 

Czytam w każdym możliwym miejscu: na podłodze, w łazience, w kuchni, na łóżku, na dworze etc. gdzie tylko mi wygodnie i nic mi nie przeszkadza :D 

2. Czy w trakcie czytania używasz zakładki, czy przypadkowych świstków papieru?

Zazwyczaj używam czegoś, co wpadnie mi w rękę. Nieważne czy to papier, czy lampka, czy też jakaś mini zabawka. Ważne, że dzięki niej wiem, gdzie skończyłam haha. Ale dzisiaj dostałam od koleżanki piękną zakładkę i postaram się ją jak najczęściej używać!

3. Czy możesz po prostu czytać książkę? Czy musisz dojść do końca rozdziału, okrągłej liczby stron?

ęściej Zazwyczaj dochodzę do rozdziału, bo nie lubię przerywać po środku jakiegoś wydarzenia, ale jeśli mam coś ważnego robić to zazwyczaj czytam do końca strony i wtedy odkładam.

4. Czy pijesz albo jesz w trakcie czytania?


Nie jem, ale za to piję litrowe ilości mojej ukochanej herbaty!

5. Czy jesteś wielozadaniowy? Potrafisz słuchać muzyki albo oglądać film podczas czytania?

j herbaty Jestem nadwrażliwa na dźwięki, które mnie wkurzają, więc mam problemy z czytaniem i robieniem czegoś jeszcze, no chyba że książka mega mnie wciągnie, wtedy mogą nawet wiercić mi w ścianie, a ja tego nie usłyszę haha

6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?


Staram się jedną, aby dobrze się na niej skupić, ale akurat w tym momencie utknęłam pośrodku dwóch i nie mam pojęcia która przeczytać :)

7. Czy czytasz w domu lub gdziekolwiek?


Gdziekolwiek, jednak najlepiej mi się czyta w domu, gdzie mam spokój i ciszę.

8. Czytasz na głos czy w myślach?


W myślach, kiedy czytam na głos to za bardzo nie dochodzi do mnie co czytam.

9. Czy czytasz naprzód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?


Zawsze czytam ostatnią linijkę książki, ale nigdy nie pomijam fragmentów, ponieważ każdy fragment jest w jakiś sposób ciekawy i ważny w całej historii.

10. Czy zginasz grzbiet książki?


Nigdy w życiu! Moje książki to moje przyjaciółki, a przyjaciółek raczej nie zginam haha. Wolę już coś włożyć między strony. Kiedy widzę, że jedna z książek jest pogięta lub ma powyginane rogi, to od razu robi mi się smutno i próbuje jakoś to naprawić ;/ 









To na tyle w tym tagu! A jakie są wasze nawyki czytelnicze? Dajcie znać w komentarzach! Widzimy się jutro (postaram się zagonić wewnętrznego lenia do roboty!

enjoy!

all of love

hotaru x



listopada 21, 2016

TEEN WOLF TAG + REAKCJA NA S06E01

TEEN WOLF TAG + REAKCJA NA S06E01
Hejka! Jak pewnie wiecie,15. listopada ( u nas był to już 16) premierę miał szósty, a zaraz ostatni, sezon jednego z moich ulubionych seriali - Teen Wolfa. Z tej okazji postanowiłam zrobić TEEN WOLF TAG. Tak, wiem, że jest on raczej dla youtuberów, ale hej! Bloger, youtuber dwa bratanki, nie? Niestety jest to dość krótki tag, więc dodam także moje odczucia na temat pierwszego odcinka (postaram się to zrobić bez spojlerowania)
Tak więc przejdźmy do pytań!


1.W jaki sposób dowiedziałeś się o serialu Teen Wolf?

O serialu dowiedziałam się od moich dobrych znajomych, którzy już prędzej go oglądali. Na początku nie byłam za bardzo do niego przekonana, ale kiedy 11.11 mieliśmy dużo wolnego, postanowiłam zacząć go oglądać i tak w kilka dni nadrobiłam kilka sezonów i mogłam ze spokojem czekać na 5b :D



2.Kto jest twoim ulubionym bohaterem?

Nie potrafię wybrać jednego, więc wymienię trzech: Stiles, Liam i Malia.
Stiles to Stiles, kocham jego charakter i uważam, że jest wspaniałym przyjacielem dla Scotta.
Liam to dzieciątko małe i nie wiem, jak można go nie lubić
Malia ma super charakter i uwielbiam jej poczucie humoru. Do tego Shelley jest taaka śliczna.
Kocham też Dereka i mega za nim tęsknie, mam nadzieję, że jeszcze o nim usłyszymy!

3.Jaki jest twój ulubiony odcinek?

Zdecydowanie S03E06: Motel California



4.Jaka jest twoja ulubiona para?

Zdecydowanie Stydia. Lydia przez większość sezonów miała go gdzieś, ale on jednak był jej wierny.Kochał ją i wierzył w to, że kiedyś jednak będą razem. Nie poddał się kiedy była z Jacksonem, ani kiedy była z Aidenem. Moim zdaniem zasługują na szansę.


5.Którą postać lubisz najmniej?

Kate, Victorii i Gerarda Argentów. Nikt inny jak oni mnie tak nie wpieniał.



6.Jaka była twoja pierwsza myśl na temat serialu zanim go obejrzałeś?

"Pewnie kolejny jakiś serial dla dziewczynek z przystojnymi aktorami bez fabuły"



7.Czy widziałeś film 'Teen Wolf'?

Niestety nie, ponieważ nie mogłam go nigdzie znaleźć:/



8.Czego oczekujesz od przyszłego sezonu?

Z pewnością chciałabym, aby wiele spraw się wyjaśniło. Cieszyłabym się, gdyby było dużo akcji, Stydia moments, aby Malia była z Theo i oczywiście chcę w końcu poznać imię Stilesa!




A co do pierwszego odcinka, to mam mieszane uczucia. Wstrząsnął mną emocjonalnie to na pewno. Z jednej strony mega się ciesze, że wrócił mój ukochany serial i w końcu mam na co czekać, ale z drugiej mega się boje tego sezonu, bo coś czuje, że będzie się źle działo. Jeśli jedna z głównych postaci ma umrzeć, to chyba nie jest za dobrze, nie?




Dobra, na razie to na tyle! Niedługo znów się odezwę!
Enjoy!

hotaru x

października 22, 2016

TOP5 filmy + 10 faktów o mnie

TOP5 filmy + 10 faktów o mnie
Witam tutaj Okami!
Przygotowałam dla was #TOP5 filmów i parę faktów o mnie☺ Zacznijmy od filmów na te zimne wieczory =)
1.Gnijąca panna młoda.
2.Dziewczyna i chłopak wszystko na opak.
3.Frankenweenie
4.Incepcja
 

5.Nostalgia anioła.(Płakałam jak głupia gdy oglądałam.)
Nie jestem fanką telewizji i jeśli coś oglądam to jest naprawdę rzadkość. Z reguły oglądam anime i smutne filmy,które dają dużo do myślenia ;)

+
10 FAKTÓW O MNIE
Wcale nie zgapiłam od Hotaru :D
1.Kocham grać w gry. To jest moje uzależnienie. Najbardziej lubię grać w Call of Duty, GTA, NFS, Battlefielda itp ☺
(Wczoraj pobrałam nowego metina więc jeśli ktoś jest chętny do grania to niech zada pytanie na które odpowiem mu nazwą serwera i podam swój nick!)

2.Kocham Woodstock!
Nie dość że mam tylko do niego 30 km to jeszcze trwa tak długo! ♥
W tym roku spotkałam Izaka,Ewe i zDupy ^^ Ale tylko z Izakiem mam zdjęcie :D
Ludzie na Woodstocku są naprawdę mili. To nie są żadne brudasy- jak mówią inni ludzie. Wszyscy tam są jak rodzina! \m/

3.Jestem strasznie wrażliwa. Na zewnątrz tego nie widać,ale wewnątrz...

4.Nie lubię zakupów, nie lubię chodzić po sklepach. Wolę wszystko zamawiać przez internet.

5.Kocham swój uśmiech.

6.Śpię z prawie metrowym misiem.

7.Uwielbiam motocykle.
Kocham Enduro.
Chciałabym mieć Yamahe dt80, ale niestety moje problemy z kręgosłupem mi na to nie pozwalają.
Ale i tak zbieram na moją Yamahe :D

8.Nie lubię się malować. Maluję tylko usta.

9.Lubię jesień i zimę. Lubie chodzić w dużym sweterku, zrobić sobie herbatę i grać na komputerze!

10.Ciągle jem i nie tyje♥
~*~
Następny post będzie o pomysłach na prezent DIY! Do grudnia jeszcze daleko, ale kto wie? Może niedługo będzie jakaś imprezka? ☺
Do usłyszenia!
~Okami.


października 21, 2016

10 faktów o mnie, o których nie wie (prawie) nikt!

10 faktów o mnie, o których nie wie (prawie) nikt!
Cześć i czołem! Razem z Okami postanowiłyśmy, że w końcu pora coś tu zamieścić. W końcu dwa miesiące to szmat czasu. Mam nadzieję, że ktoś tu jeszcze jest!



Jak można zauważyć w tytule, rozruszanie rozpocznę od dziesięciu super faktów o mnie! Nie są one raczej 'typowymi' faktami każdej blogerki, więc mam nadzieję, że kogoś zaciekawią! Kto wie, może znajdzie się tu jakaś moja bratnia dusza?

Wstęp już jest, więc przejdźmy do rozwinięcia!

1. Jestem nieboholiczką, o ile coś takiego istnieje. Kocham patrzeć w niebo, robić zdjęcia niebu, a najbardziej kocham wschody i zachody słońca. Jest wtedy tak pięknie i kolorowo. Mogłabym patrzeć na nie całe dnie, ale niestety słońce tego nie akceptuje i zawsze musi gdzieś zwiać i psuć mi widoki:(


2.Mam mizofonię, czyli nadwrażliwość na dźwięki. Chodzi tu najbardziej o zachowania typu mlaskanie, ciamkanie, chrupanie, głośne oddychanie, chrapanie etc. Reaguje na nie bardzo emocjonalnie, najczęściej płaczę i chcę jak najszybciej uciec od źródła tego dźwięku. Nie jest to jakieś straszne, ale naprawdę ciężko z tym żyć. Nie mogę jeść obiadów z rodziną, spać bez stoperów lub słuchawek czy chociażby siedzieć blisko kogoś, kto ma katar i oddycha przez usta. Nie życzę tego nikomu


3. Kiedy byłam młodsza wierzyłam w to, że każda rzecz ma swoją duszę, jakkolwiek dziwnie to brzmi. Zawsze kiedy coś upuściłam, czy to była lalka czy szczoteczka do zębów, od razu przepraszałam i odkładałam to na miejsce. Czasami nawet rozmawiałam z tymi rzeczami. Jeju, teraz coraz bardziej się zastanawiam czy nie jestem chora psychicznie

4. Nigdy nie byłam jednym z tych 'popularnych dzieciaków'. Zawsze miałam całkiem dobre oceny i raczej nie psociłam, ale do najgrzeczniejszych też nie zależałam :) Nie znaczy to, że nie miałam znajomych, bo raczej kolegowałam się z większością klasy (chociaż 1-3 podstawówki nie wspominam za dobrze). W sumie, dalej nie jestem ani popularna ani do bólu lubiana, tylko że teraz mam więcej znajomych, jestem starsza no i zachowanie na lekcjach też się lekko pogorszyło...ale tak tyci tyci.


5. Uwielbiam zapach książek! Zawsze, kiedy wchodzę do księgarni, pierwsze co robię, to delektuje się zapachem nowych książek! Gdyby były perfumy o zapachu empiku, to kupowałabym je hurtowo :D



6. Jestem mega nieśmiała, ale próbuje to jakoś przezwyciężyć, co jest nie lada wyzwaniem. Zwłaszcza, że nie potrafię nawet zapytać w sklepie o pomoc, czy chociażby spytać kogoś, jak gdzieś dojadę. Nieśmiałość najbardziej mi przeszkadza w zawieraniu znajomości. Najczęściej walnę coś głupiego, albo w ogóle nie będę się odzywać i na tym znajomość się skończy.


7. Jestem zakochana w Warszawie! To moje drugie (zaraz po Wrocławiu) ulubione polskie miasto, które miałam zaszczyt zwiedzić. Kocham warszawską architekturę, te wszystkie muzea, parki, pałace jeju. Na samą myśl o niej chce mi się płakać, że tak dawno mnie tam nie było. Warszawiacy mają najlepiej, mogą chodzić do Starówki kiedy tylko chcą. Ja niestety mam lekki problem, a pisząc 'lekki' mam na myśli jakieś 6 godzin pociągiem w jedną stronę :/


8. Uwielbiam herbatę serio. Nie ważne czy owocową, zwykłą, w piramidce, bez torebki, miętową, melissę kocham każda. Piję je hektolitrami. Najbardziej lubię wziąć taki kubek herbatki, owinąć się kocykiem i poczytać dobrą książkę albo obejrzeć serial. Idealnie


9. Jestem mega wrażliwa i łatwo mnie zranić. Na co dzień ukrywam to pod maską odwagi, ale wystarczy, że ktoś powie mi coś niemiłego, a już cisną mi się łzy w oczach. Jest to strasznie denerwujące i chciałabym się niczym nie przejmować i mieć dystans do wszystkiego, ale jakoś nie potrafię, mimo że ciągle próbuje.


10. Kocham wszelkiego rodzaju pluszaki, mogłabym w nich utonąć i czułabym się najszczęśliwsza! Najbardziej lubię te duże, do których można się tulić. Niestety, posiadam ich bodajże z 6-7, ale mam nadzieję, że moja kolekcja kiedyś się powiększy!




Oto było 10 faktów o mnie, o których nie wie (prawie) nikt! Mam nadzieję, że ten post pomógł wam jakoś bardziej mnie poznać:D A już niedługo wstawię pierwsze TOP5! Do zobaczenia!



a tutaj kilka fotek, żeby nie było nudno:









sierpnia 07, 2016

Internetowa przyjaźń, czy jest możliwa?

Internetowa przyjaźń, czy jest możliwa?
Jeśli jakaś dłoń ma swoje miejsce w drugiej dłoni, to własnie jest przyjaźń.
                                                                                                 [ Adam Asnyk ]



Hejka! Tutaj Hotaru i przychodzę z tematem raczej dobrze wam znanym: internetową przyjaźnią.
W XXI wieku normalne jest posiadanie social mediów (kto z nas nie ma fejsa lub twittera?) Używamy ich do komunikowania się ze znajomymi, obserwowania idoli, ogólnie do 'życia w internecie'. Ale czy przez serwisy społecznościowe można poznać nowe osoby i nawet mimo dzielących kilometrów zaprzyjaźnić się z nimi i dawać im oparcie? To pytanie będzie tematem dzisiejszego posta:)


Zacznijmy od podstaw: poznanie kogoś przez internet. Wyobraź sobie taką sytuację: przeglądasz facebooka. Nagle zauważasz jakiś post, powiedźmy o twoim idolu. Jakaś dziewczyna napisała na grupie, w której jesteś, że '(imię twojego idola) zachował się źle, mógł zrobić to i to'. Czytając to, zgadzasz się z jej zdaniem. Piszesz komentarz i tak rozwija się dyskusja na ten temat. Macie podobne zdanie, zapraszasz ją do znajomych. Zaczynacie ze sobą pisać, ogólnie poznajecie siebie. Więc czy poznanie kogoś przez internet jest możliwe? Oczywiście, że tak. Skoro więc możemy się z kimś 'zakolegować' przez internet to czy możemy się też zaprzyjaźnić z nim?

Zacznijmy może od tego czym jest przyjaźń. Według wujka Google przyjaźń to duchowa, emocjonalna i platoniczna więź łącząca dwoje lub więcej ludzi, oparta na wzajemnym zrozumieniu, wspólnych doświadczeniach i bla bla bla. Czym jest według mnie? Przyjaźń to pomoc dana drugiemu człowiekowi, zaufanie w każdej sytuacji, pocieszenie podczas smutku i cieszenie się podczas radości. Przyjaźń jest dobra. Jednak czy można się z kimś przyjaźnić przez internet? Zdecydowanie zadaje za dużo pytań. Przejdźmy więc do odpowiedzi. 

Według mnie przyjaźń na odległość jest możliwa. Sama mam 'internetową przyjaciółkę', Okami też. Dzieli nas ponad 520 kilometrów, ale jednak jakoś sobie radzimy. Czy jest to trudne? Owszem, ale pamiętajcie, że jeśli się czegoś chce, to można to osiągnąć. Oczywiście przyjaźnie, kiedy dzieli was z 100 kilometrów są łatwiejsze niż kiedy dzieli was 1000, lub w moim przypadku 500. Zawsze można podjechać czy to pociągiem czy samochodem, spotkać się, pogadać, wyjść na kawę do Starbucksa czy Costa Coffee (zależy kto jak lubi) czy może pójść do kina. Jeśli ta odległość jest większa, pozostają tylko rozmowy przez telefon lub skype'a. Nie możesz przytulić swojej/swojego ibf, iść z nim na spacer ani nic z tych rzeczy, co chyba że uda wam się spotkać, ale przy takiej odległości te spotkania nie byłyby za częste. CHYBA ŻE MASZ PRAWO JAZDY I SAMOCHÓD. Tak, wtedy byłoby znacznie łatwiej, ale też jedź co miesiąc 1000 kilometrów samochodem, nie za bardzo. Jednak kiedy w końcu przyjedziesz do kogoś, kogo znasz od dawna, ale jeszcze nigdy się nie spotkaliście, nie ma niczego piękniejszego. Takie spotkania to najlepsza części całej internetowej przyjaźni. Radość, jaką wtedy czujecie, jest nie do opisania. 

Mimo tego uważam, że internetowe przyjaźnie są piękne. Zaprzyjaźniamy się z charakterami, a nie wyglądem. Zamiast powiedzieć 'moja przyjaciółka ma super adidasy' powiesz 'moja przyjaciółka ma super charakter'. Ludzie często oceniają innych po wyglądzie, nawet jeśli ich nie znają. Przez internet najpierw oceniasz charakter, a później posturę, ubiór czy makijaż. 

A Wy macie swoje internetowe przyjaźnie? Co sądzicie o poznawaniu ludzi przez internet? Napiszcie w komentarzach! Z chęcią poznam wasze zdanie na ten temat :D 



sierpnia 07, 2016

Blogowe Q&A

Blogowe Q&A
☺ Hejka! Pod tym postem możecie zadawać nam pytania. Czy Okami lubi koty? A może Hotaru ma kangura w garażu? Pytajcie o co tylko chcecie. Jeśli was coś interesuje, nie wahajcie się. Wszystkie chwyty dozwolone!


Ten post jest także w zakładce 'Pytania i odpowiedzi'



sierpnia 02, 2016

Witamy i o zdrowie pytamy!

Witamy i o zdrowie pytamy!
☺ Ah, witaj nieznajomy! Pewnie teraz zabłądziłeś gdzieś w internetach i jakoś przypadkiem wylądowałeś na tym blogu. No nic, skoro już tu jesteś, to może się przedstawimy? Jesteśmy Hotaru i Okami,a to nasze małe miejsce w świecie!



hotaru:

Cześć! Na imię mam Magda, ale na blogu jestem Hotaru. Mam 15 lat i jestem blondynko-brunetka z jasnym ombre (jeszcze nie odkryłam dokładnie jaki mam kolor włosów), która kocha mitologię grecką i urok starożytnego Rzymu. Na pewno nie jestem przeciętnym Polakiem, bo dużo czytam. Z natury są to książki fantasy, ale niektóre młodzieżówki też są świetne. Czytam także mangi i oglądam anime, ale nie jestem jakimś wielkim otaku, chociaż chciałabym kiedyś pojechać do stolicy anime - Japonii. Jestem wielkim potteroholikiem, ale kocham też twórczość Ricka Riordana. Polecam jego książki każdemu, kto lubi gatunek fantasy lub chociaż mitologię [1]. Muzyka? Słucham każdego gatunku, nawet country. Jeśli mi coś wpadnie w ucho, to to ściągam lub dodaje do playlisty na Spotify. Najbardziej jednak lubię piosenki Eda Sheerana i Shawna Mendesa[2], większość piosenek w moim telefonie należy do tych wokalistów. Reszta to w większości rock. Jestem amatorskim fotografem z zerowym stażem. Uwielbiam niebo, najbardziej o zachodzie słońca, bo wtedy mieni się różnymi odcieniami czerwieni i różu[3]. Jeśli chcecie coś jeszcze o mnie wiedzieć, to pytajcie! :D

moje posty są podpisane: 

okami:

Nazywam się Klaudia i mam 15 lat. Kocham rocka i post hardcore. Moim ulubionym zespołem jest Black Veil Brides[4]. Uwielbiam anime (nie jestem mangozjebem) i creepypasty. Moim ulubionym anime jest Fairy Tail[5],a creepypastą... trudno wybrać ale raczej o Benie Drowned bo tak samo jak on kocham grać w gry! Jestem wrażliwa, do wszystkiego mam bardzo emojonalne podejście. Szybko się denerwuję i łatwo wyprowadzić mnie z równowagi. Jestem bardzo towarzyska, uwielbiam otaczać się ludźmi, ale im nie ufam. Nieliczni zdobyli moję zaufanie. Jestem szczera i troszkę chamska, ale miła! Jestem toleranyjna, ale nie lubię jak ktoś pali, bo mam po tym że tak powiem "uraz". Postępuję lekkomyślnie, czasem wydaje mi się, że jestem stworzona do tego, by stwarzać problemy.Czasami nie potrafię pogodzić się z rzeczywistością. Jestem bezsilna wobec niej. Jestem samokrytyczna, ale pewna siebie. Kocham książki. Nie mam ulubionej. Lubię pomagać innym, szczególnie wtedy, gdy widzę z tego jakieś efekty. Kocham zwierzęta! Marzy mi się taki wielki puszysty pies! Mam najlepszych przyjaciół i nie wyobrażam sobie bez nich życia. Za nich mogłabym zabić. Nie wiem za bardzo co jeszcze o sobie napisać więc jakby co to pytajcie!

moje posty są podpisane:


Czy jesteśmy systematyczne? Nie. Leniwe? Oczywiście, że tak. Wcale się nie zdziwcie więc, jeżeli posty nie będą systematycznie dodawane. Mimo to mamy nadzieję, że spodobamy wam się i zostaniecie na dłużej ☺


[1]

[2]
[3]


[4]
[5]





Copyright © 2016 hotaru&okami , Blogger